Thursday, January 1, 2009

1styczen 2009r...HAPPY NEW YEAR !!!
;)
Sory, ze tak po amerykansku zaczynakm, ale chyba to najczesciej slyszane slowa w ciagu ostatnich 48 godzin...z ktorych spalam 2...
Juz mowie, jaka akcja, jak sylwester, itd...
otoz po pierwsze nie lubie pierwszego stycznia!
nie wiem dlaczego, ale mam tak od dziecka, chyba jakis uraz na psychice, bo pamietam jak Rodzice balowali w te noc..
CDN BO SPAC MI SIE CHCE...
BUZI

No comments: