Saturday, September 22, 2007




ta sama sobota 22wrzenia2007r.
"Your blog post published successfully!", no swietnie, ale szkoda, ze tego wczesniej mi nie zaproponowaliscie!!
Niecierpie techniki, jestem blondynka!!
No juz musze sie wyluzowac, bo pisalam o fajnych wydarzeniach, ..sory musze skrocic, bo juz nie pamietam wszystkiego, ale zaczynam,....
wiem, ze nie wiedzialam od czego zaczac pisanie, bo chcialam Wam opisac o pierwszym moim locie, ale jak weszlam dzisiaj rano do pokoju i wlaczylam kompa pojawila sie koperta od McDucha z ta wiadomoscia:

McDucha
(21-09-2007 13:21)
Czesc Gosia, tu michal
McDucha
(21-09-2007 13:21)
madzia dzis urodzila
McDucha
(21-09-2007 13:21)
mamy pieknego synia
McDucha
(21-09-2007 13:22)
wazyl 3480gram


No strasznie sie ucieszylam I KOCHANI MOCNO WAM GRATULUJE SYNKA!
pozniej pamietam, ze cos pisalam o Madzi i Michale, ale to chyba Im powiem kiedys osobiscie;)
Wiec, przyspieszam i pisze o moim pierwszym drugim locie do Ladka!
Pierwszym, bo mialbys supi flight(nie wiem jak sie pisze "supi"), no czyli taki, ze obserwuje zaloge i sie ucze od doswiadczonych kolegow, a moje zadanie sprowadza sie do tego, zeby moj grooming byl perfect all the time,...
niestety tak nie bylo,...
Juz na zebraniu pani Menager Helen(niezla 30tka z Irlandii) zadawala nam pytania, a nie powinna i poznala mnie, ...krowa, nie przepadam za nia, kiedys robilam z nia 6 dni blok do Singapuru i Sydney w Gulf Air, bo Ona tez tu przeszla,...
no wiec lipa, nie moglysmy posciemniac, mowie my, bo byla ze mna Shaima z Egiptu(razem bylysmy w grupie podczas treningu) do tego Shaima zapomniala paszportu, ale zalatwilysmy, ze ktos tam podwiozl paszport na lotnisko, tuz przed wylotem...;) no to wszystko napisalam wczesniej, a teraz juz jestem zmeczona i pisze wersje demo.
Z czego sie Kris pewnie ucieszy, bo On zawsze mi mowi, ze nie chce juz mu sie czytac, ja za dlugo pisze,...
Po zebraniu, pytaniach, ile, gdzie, jaka, itd wsiadlysmy do Airbusa 340-500 i polecielismy do Ladynu!
Podczas lotu oprocz Helen okazalo sie,ze jest jeszcze 3 inne dziolchy z GA,..
no i zamiast tego nakladania szminki i ruszania pupa, bo przeciez tylko tyle robia stewardesyy( tak mowi telewizja i nasze obserwacje,....az do dnia w ktorym sami nie zaczniemy tej pracy wykonywac, albo czytac gojdy...) pracowalam naprawde ciezko, znalazlam momet, zeby uciasc, chyba dopiero po 5tej godzinie lotu, nawet siku czy picie wody robilam ekspresem!, pomadke dokaldalam miedzy tymi czynnosicami,...
ludzie sluchajcie, poniewaz Helen, nas znala i wiedziala, ze nie trzeba nam pokazywac jak sie zamyka drzwi, jak wyglada cockpit, itd poprosila nas o pomoc i normalnie pracowalysmy,...
Ja nie to, ze nie lubie tej Helen, mila kobitka, ale jak dla mnie, za bardzo wszystko przezywa...
no, wiec posluchajcie ja zamiast siedziec na czas ladowania i startu u kapitana i patrzec na chmurki, kurde pracowalam i to w Diamont Zone, bo mnie Helen poprosilao pomoc, ...
teoretycznie do Pearl Zone jak przejde wszystkie kryteria i popracuje pol roku bede szkolona i to 2 tygodnie! Za nastepne pol roku Diamont Zone, ...jak mialam przyspieszony kurs i z moim wyuczonym usmiechem podawalam gorace reczniczki i zakiety gosciom w Diamont Zone juz podczas mojego pierwszego lotu,....
Mam nadzieje, ze napisze ladnie o nas gdzies tam w papierach, bo serio i ja i Shaima po prostu padalysmy od ciezkiej pracy,...
No, ale opowiem chwilke o Ladku, ...
chcialabym powiedziec ,..."I like London, London, London,...ale ja chyba don't like...
jak dla mnie jest tam za duzo tych brytyszzz pasport z Indii i jeszcze nie wiadomo skad rodem!!
Ja bym chciala widziec Anglie taka jak widze na starych filmach, jak panie mowia "lovelllly" z tym pieknym akcentem i zachwycaja sie nad przepiekna, zupelnie tandenta i beznadziejna myszka z czekoladki lezaco na spodku przy filizance na wystawie sklepowej obok English Tea, albo panem sprzedajacym magnesy na lodowke, ktory mnie pyta" how are you doing this morning young lady?"
...no taka royal anglie ja lubie,..przynajmniej jest sie z czegos posmiac, a nie ta zbieranka nacji, szczegolnie tych ...oj juz nie bede komentowac,...
No i fajowo M&M, ze wasz Szy,...Mik...Ku...Synek ma poliszzz pasport, a nie brytyszzzz, !!
Majkole, musze Wam powiedziec, ze zalowalam, ze Was tam teraz nie mam jak jechalam metrem Piccadilly Line...
No, wiec podjechalam sobie gdzies tam podobno do centrum, no i sie rozkoszowalam powiewem wiartu, ktory to moglam poczuc na policzkach, lekkim, ale bardzo przyjemnym chlodem, widokiem lisci spadajacych z drzew,..no po prostu piekna jesienia,...
i zaraz tez zatesnilam do domu,...
Fajna jest Europa, fajowo, ze zmienia nam sie aura za oknem,...
Musze Wam cos koniecznie powiedziec, co zauwazylam podczas tej wizyty w Ladku.
Otoz obudzilam sie rano okolo 6, wtaje siku, rozchylam troszki zaslony, a tu na dworze, zaczyna sie ale bardzo powoli poranne zycie, ....
...swieca sie latarnie, kilka samochodow z zapalonym swiatlami jezdzi po ulicy, (jeszcze chyba zaspani, bo jezdzili lewa strona;)...
taki lekki chlodek...chcialam otworzyc okno, zeby to poczuc, ale sie nie dalo...
no dobra porozkoszuje sie jeszcze tym pieknem poranka,...
no i sluchajcie, tak sie poczulam jakbym byla w domu i musiala zaraz wstawac z tego cieplego lozka, brac zimny prysznic i isc gdzies tam, szkola, praca, itd,...
ale jaja ..kiedys nienawidzilam tego, wiem, ze 99% z Was przeklina ten moment, bo sezon chyba sie wlasnie taki zaczyna,..co;)))
niezle, bo ja po prostu stalam w tym oknie i prawie plakalam ze szczescia,...
alez czlowiek sie zmienia,...
wiecie co; to jest fajne!
Cieszcie sie ta chwila od jutra jak ja macie, bo ja codziennie jak mam taka sama pogode za oknem, na pustyni, nie ma powiewu wiartu widocznego na drzewkach, nie ma deszczyku, co puka do okien, nie ma mgly, nie jest ciemno o 6 rano, nie ma nawet zapalonych latarni,...
tu jest zawsze tak samo plus 40C i zarowka,....
i chociaz zmienilam swoja pustynie, z tej prawdzwej piaszczystej, jaka mialam w Bahrajnie, na pustynie "artyficial", czyli prawdziwie szcztucznie ziolona z prawdziwym, sztucznym sniegiem, to i tak czuje, ze wszystko tu jest ARTYFICIAL.
No i wlasnie jak stalam w tym Ladku i patrzylam za okono od razu mi sie tez przypomnialy te poraki z dziecinstwa, nie wiem, czy ktokolwiek mnie teraz zrozumie poza Krzysiem, bo razem z nim to przezywalam, ale sprobuje to opisac!
Jak bylam przedszkolakiem(chyba tydzien, albo dwa w moim zyciorysie uczeszczalam do przedszkola, bo mie wyrzucili, bo plakalam), ale ten moment zapamietalam na zawsze-poranki jak wstawalismy z Kylem do przedszkola.
Najpierw wstawali Rodzice, juz wtedy sie budzilam, bo zapalali swiatlo, krecili sie, starajac sie nas nie obudzic, ...
jakis czas potem, budzila nas ladnie Mama mowiac pewnie cos milego, ale tego nie zapamietalam, za to swietnie pamietam zielony zyrandol, ktory wisial nade mna i swiecil mi wlasnie w tej samej chwili centralnie w oczy, no wiec Mama nam mowila, ze juz trzeba wstawac i dawala nam do picia cieple kakao,..;))) tak w lozku jeszcze......
dlatego ja lubie pic kakao w niedziel w lozku .....najlepiej smakuje z bulka z dzemem truskawkowym!;)
(ale jaja moze jutro zjem u nas na sniadaniu,...bo jutro jest niedziela...ale nie ma lozek w restauracji,..;(
Potem podglaszala radio, a tam audycja, ktorej w zyciu nie zapomne!!
pewnie gosc juz nie zyje, bo juz wtedy mial glos 70-latka, w kazdym razie prowadzil w radiu aerobik poranny, Boze jak ja tego chlopa nie lubilam!! Wlasnie mi sie jego glos kojarzyl z tym zyrandolem i tym, ze trzeba wstawac!!
Potem pamietam na pol przytomna zmienialam lozko na czerono-czarna z zimnej dermy kanape warszawy;)(piekny samochod, koloru oczywiscie kosci sloniowej;),
i tam dalej z Kylem drzemalismy z tym, ze zamiast cieplej koldry byly te miski takie futra jakies z zajebistymi rekawiczkami na sznurku,...;)))
ludzie, po co dzieciom takie rekawiczki na sznurkach??
No i jechalismy ta warszawa przez zaspany Lublin, patrzac na zapalone latarnie na ulicach, najpierw odwozilismy Mame do pracy, pozniej Ojciec nas odprowadzal do przedszkola!
Tak zapamietalam moja historie porankow jak bylam przedszkolakiem, wziosek z tego, ze musialam chodzic w zimie do tego przedszkola.
No i wlasnie bedac w Ladku to wszystko mi sie przypomnialo,...
ale teraz nie zloscilam sie na ten ziab, szarosc za oknem tylko podziwialam to wszystko....
Musze Wam powiedziec, ze ja bardzo lubie poranki, chociaz zawsze jest mi ciezko rano wstac, to jednak mozliwosc, ze moge posluchac ptaszkow, napic sie kawy, poczytac gazete, zobaczyc jak inni sie spiesza do pracy w zupelnosci mi wynagradza trud 3minut podjecia decycji,.."zaspac", czy "wstac"
Po tym poranku mialam fajny dzien w Ladku i wieczorem po 7godzinnym locie jestem znowu w Abu Dhabi.
Ide teraz spac, bo mam juz 00:36, a mam rano lot do Pakistanu!
Supi lot, gdzie nie musze nic robic,......
buziaki, milej nocki i cudownego poranka!
22 wrzesnia2007r, sobota

LUDZIE NIENAWDZE KOMPUTEROW!!
Od 21ej siedze i pisze do Was, przelewam swoje mysli, uczucia;wszystko to co zobaczylam probuje wklepac do kompa, potem kliknac "Publish post" i tyle; poleci w swiat, a tu k..NIE CHCE MI wogole zapisac moich wypocin! Dodam, ze sporo tego bylo; bo jest 23:22!
Co ja mam zrobic, pisac od nowa?? to juz nie bedzie to samo!
Moze ktos z Was wie , gdzie moze to jest co?

Przeciez ten tekst musial sie gdzies zapisac....
musial, albo i nie musial...
ja probowalam najnormalniej w swiecie to zrobic, jak blondyna "kopiuj" "wklej"; ale nie chcialo..;(

wiec cos kompinowalam zaznaczalam tekst po trochu, bo mi sie nie chcialo juz calego zaznaczac i cos kombinowac, w koncu tak sie wkurzylam, ze zostawilam w cholera komopa i poszlam na herbate,...przychodze, po 5min, a tu nic nie ma !!
ze strona wygasla, itd,...
dlaczegO??
teraz jak otwieram juz wszystko i szukam tekstu pojawia mi sie tylko pierwsze zdanie, moze to zaznaczylam i gdzies sie zapisalo,...alez jestem wsciekla!!
Nienawidze komputerow!
Kiedys jak czlowiek mial kartke i dlugopis, to nawet jakby ta zielona herbate z opuncja kupiona na targu na Wilenskiej wylal na to co napisalam, to i tak bym miala!!
kurde co tu dodac, moze wrzuce zdjecie ,..ktore mialam dorzucic,..ale bez sensu, nie bedzi pasowalo do tekstu, jutro mam rano lot, nie chce mi sie pisac od nowa, ale znowu nie zasne, jak nie napisze dzis i do jutra zapomne polowe...
dobra opublikuje to taki prolog, a potem sprobuje wziac 2 glebokie wdechy i zaczac pisac z usmiechem na twarzy,...
p.s.
specjanie wybralam taki kolor smetny na znak protestu, nie lubie kompow!
dobrze sie na nich kubek stawia i uzywa lapika jako stolik!

Tuesday, September 18, 2007

18wrzesien 2007r. wtorek
chyba zaczne zaraz prasowac apaszke i welon do kapelusza, no i troche sie popakuje na Ladek, bo tam jest moj pierwszy lot, czwartek rano mam Ladek, bede tak okolo18, wracam w sobot, wiec niedlugo tam bede, ale troszki pooddycham Europa,...szczere to mi tu za cieplo, jest wrzesien, zaczela sie w Polsce szkola, pewnie nosi sie fajne plaszcze, dziny, a ja juz sie przyzwyczailam, ze moj stroj to japonki, spodnica i koszulka przez 12miesiecy w roku, ale szczerze Wam powiem tesknie do zimna,...chociaz jeden dzien!
Podobno w Polsce pada,...oj musi byc pieknie....
Wiec moze wybiore sie na spacer w kurtce, ktora wczoraj sobie mierzylam z mojej szafy..;)
Poza tym u mnie czas spokojnie i milo sobie plynie, dzisiaj jestem zmeczona od wody...
Razem z Sara i mafia z Etiopii, ktora zawiodla,...(wlasnie Rita mi napisala smska, ze przeprasza, ale im cos tam wypadlo i nie przyszly,...ich strata) moczylysmy sie caly dzien w SPA, ktore mamy w hotelu,...
Kurcze, ze tez wczesniej nie bylam tam, taki nasz Naleczow, troszke mniejszy, ale w sumie bylo wiecej mozliwosci niz w Naleczowie, bo np. zanim weszlysmy do sauny, przechodzilysmy do 3 roznych basenow z temperatura wody, 33,36 i 38 C, potem sauana i na koniec zimny basen,....oj bylo smiesznie, bo szybciej z tamtad wychodzilysmy niz wchodzilysmy,...
Poza tym 3 baseny z biczami ( BARDZOOOMOCNEE) i jakuzi.
Po sniadaniu zadecydowalysmy, ze wlasnie tam spoedzimy przedostatni wolny dzien, wiec od 11 rano moczylysmy sie tam razem z Sara,....tylko my dwie,...
Wieczorem za to bylo juz okolo 5 osob w tym jedna pani, no i oczywiscie juz sie nie da wejsc do sauny, bo siedza nago kolesie,....
niby kraj bardzo otwarty, a jednak to i tak faceci rzadza i widac to na kazdym kroku,...
Stwierdzilysmy, ze musimy tam czesciej przychodzic, ale rano, zeby miec cale SPA dla siebie, ...
panie z Filipin oferowaly nam masaze i roznego rodzaju zabiegi odladzajace, ale te zaczynaly sie od ceny 300zl do nawet 800 za 1h masazu,....
nie wiem co oni tam oferuja w tej cenie, ale domyslam sie, ze moze byc milo....
jak juz bede bogata sprawdze to!!
No, wiec jak pisalam staram sie ladnie przygotowywac do pierwszego lotu, jutro wieczorem tez bede musiala sie troszki pouczyc przed brifingiem, ale mam taki luz, ze do konca miesiaca latam jako dodatkowa sikoreczka w zalodze,...;)
czyli nie jestem teoretycznie za nic odpowiedzialna, oprucz dokladania pomadki na swoje usta!!
To musze robic, bo za to mi placa,....
Ale nawet obsuga pasazerow, nie mowie o sprawdzaniu bezpieczenstwa, itd nie nalezy do moich obowiazkow,....mam sie przygladac i UCZYC!!!
Chyba tyle mam dzisiaj do powiedzenia, ksiazki nie skonczylam czytac, rozprasza mnie duzo rzeczy,...jedna z nich jest mysl o Malym Stanislawku, kiedy On w koncu sie pojawiiiii.......
buziaki, jak cos wymysle ciekawego, lub zauwaze rzecz gonda mojej uwagi, na pewno wklepie tutaj,...jak bedzie mi dobrze, albo zle tez zanotuje,....
buziak
P.S.
Przypominam Wszystkim, ze niedlygo mam imieniny, dlatego tez wszystkie prezenty bezalkoholowe oraz listy milosne prosze przesylac na ten adres:

MALGORZATA WOJCICKA
Cabin Crew Dep.
P.O.BOX 35566
Abu Dhabi
U.A.E.
P.S.II
Mamus podaje na blogu adres, zebys nie szukala, co sie znaczy, ze prezentow od reszty ludzi nie przyjme,...

Saturday, September 15, 2007

15 wrzesien2007r.
mialam isc do kina z Sara na "Rush Hour3", cos mi sie wydaje,ze to nie moj klimat, ale Jej obiecalam juz od tygodnia, ze pojde, wiec pojde!
Dzis akurat Sara ma jakies zajecia wieczorem w kosciele, wiec nie mogla, a ja tymczasem skorzystalam z propozycji Mary zaplaty za korzystanie z mojego pokoju jako kafejki internetowej,...;)
Mary ostatnio nie mogla znalezc netu u siebie w pokoju, a u mnie swietnie sciaga, wiec wypozyczylam Jej pokoj, a dzis zaplacila w naturze,...
oj bylo milo, te hinduski naprawde potrafia zrobic niesamowity masaz glowy!
pewnie zaraz polowa z Was uzna, ze jestem zboczona, no trudno jestem, ale tak serio zawsze jak mam okazje robie sobie takie masaze olejami w Indiach.
Od razu tez zatesknilam do Pinki, bo w Bahrajnie to Ona jak byla w dobrym humorze zawsze mi je robila!
No wiec poplotkowalysmy z Mary, ja siedzialam na poduchach, a Ona masowala mi czache, popijalysmy cole i rozmawialysmy o naszych Rodzinach, kolejnych lotach i o tym co zamierzamy kupic ja w Londku, Ona w Bangkoku, bo tam mamy pierwsze loty.
Teraz weszlam do pokoju, mialam dokonczyc ksiazke pozyczona od Esther, ale jakos mi sie nie chce, wiec Wam pomarudze!
No pisalam ostatnio, ze ciezki tydzien przede mna, rzeczywiscie byl ciezki, ale dalam rade!!
Tylko nie wszystko wyszlo, bo chcialam zrobic niespodzianke i podleciec do Polszy w piatek, ale sie nie udalo,...nie wazne przylece w listopadzie,....a teraz caly tydzien, az do czwartku leniuchuje....;)
plaza, basen, silownia, moze decha w Dubaju,.....a cos panny wspominaly o safarii, moze udaloby nam sie zebrac i pojechac na safarii, tam podobno mozna tez pojezdzic po piachu na desce,moze byc ciekawie,zobaczymy,...
Nie o tym chcialam pisac,...
Mialam chwile wolna i obejrzalam oststnio film przywieziony z domu "samotnosc w sieci", gdybym wczesniej nie czytala ksiazki, chyba bym nie wiedziala o co chodzi, takze nie polecam,...
chociaz musze Wam powiedziec, ze sklonil mnie do refleksji,...
Kurde, czy ja mam pisac o tym co teraz mysle, przeciez to jest moje, a w internecie nie ma prywatnosci,...no ale chyba pisze, nie mam z kim teraz o tym pogadac, to moze kiedys przeczytam co czulam w tej chwili,...wiec powiedzmy, ze pisze dla mnie samej,...
Czytam jeszcze niezla ksiazke, ale tytulu nie zdradze, bo niektorzy uwazaja ja za przereklamowana, a podobno wsrod gwiazd to juz fobia jest na nia,....
dla mnie rzeczywiscie troche niektore rzeczy sa zbyt oczywiste i nie trzeba az o tym pisac ksazki, ale dla Amerykancow, z calym szacunkiem dla tego narodu(ja ich lubie;) to moze byc wyznacznik jak zyc,...
No wiec po tej ksiazce i filmie, stwierdzam, znowu pewnie to samo, ze to my decydujemy o naszym jutrze!
A wkurzam sie tylko na nasze spoleczenstwo i wychowanie, jakiemu i ja bylam poddana, ze niektorych rzeczy nie mozna, nie wypada, albo jest dla innych,...
np szczesliwe zycie, praca za odpowiednio wysokie zarobki, czy prawdziwa milosc, a nie przywiazanie do partnera,...
Mozna sluchajcie, mozna to wszystko miec!
ale jak nam kazdy bedzie powtarzal, ze to jest zarezerwowane dla kogos innego, "lepszego"?? to nigdy nasze nie bedzie!
I wlasnie za to uwielbiam Amerykancow, oni zawsze nosza glowe do gory chociaz czasami naprawde nic w niej nie ma!
Ale wlasnie tak trzeba!
Uwierzyc w siebie, bo wiara czyni cuda!
Oj juz sie pogubilam o czym chcialam pisac, ...moze dopowiem, ze ogladalam wczoraj na MTV slub BAMa Margera, tego od CKY no i musze powiedziec, ze bardzo mi sie podobal, bo koles zrobil dokladnie tak jak chcial!
Mial ochote zaprosic zespol, ktory gral troche mocna i glosna muzyke-ZAPROSIL! tylko dziadkom rozdawano zatyczki do uszu,...;), ale sie smialalm z tego.
Wlasnie jak ja bede wychodzic kiedys za maz chcialbym nie patrzec na to kogo trzeba zaprosic i jak trzeba sie ubrac, czy zaprosic 'Boysow", czy "Milano",
...ludzie,....wybory,....co mozna, a co trzeba
kurcze to dotyczy sie calego naszego zycia, ...
mozemy zyc tak jak chca nasi rodzice, albo.....pani w szkole, a mozemy zyc tak jak my chcemy i byc szczesliwi!
Powiem Wam tez, ze przychodzi mi od czwartku jak sie obronilam taka mysl, jak jakies 2 lata temu bylam w Dublinie i nie wiedzialam co zrobic ze swoim zyciem, czy pracowac dla beznadziejnej lini lotniczej, gdzie czulam, ze sory,ale ani ja tam szczesliwa nie bede, ani sie nie wzbogace, czy zrezygnowac z tego wszystkiego, z tych prawie 2 miesiecy bezustannej nauki, nie mowiac o zainwestowanych pieniadzach itd.
I wtedy jak tak przez tydzien podejmowalam decyzje, bo wiedzialam tylko tyle, ze chce latac, jedna z lasek mi powiedziala:
" nad czym Ty sie zastanawiasz dziewczyno, przeciez juz dalej nie zajdziesz, nigdy nie bedziesz latac w emiratach,...."
oj utkwily mi te slowa w glowie, ....nawet nie chcialabym jej teraz spotkac i powiedziec, ze nie miala racji, bo ja mam satysfakcje dla mnie samej, ale to wlasnie wynika z tego, ze uwazamy, ze te najlepsze rzeczy nie sa dla nas, albo nie wierzymy moze w siebie!
Ja wtedy, oczywiscie powiedzialam, ze dlaczego nie, bo w niczym nie jestem gorsza od Emirate's crew,....ale chyba sie tylko zasmiala,...
no...i jak odbieralam swoj certyfikat i licencje latania w czwartek przypomnialo mi sie to i czulam sie bardzo dumna z siebie!
Ze k...nie mama i tata zaplacili za egzaminy, albo sasiad zna kuzynke rektora, tylko sama wykulam i bylam wystarczajaco dobra, zeby odebrac ten certyfikat!
Co prawda to nie Emirates Airlines, ale te dwie linie sa porownywalne,..a wrecz rewalizuja mocno, bo Etihad sie stara o 7*...wiec maja byc lepsi!
sie zobaczy, ja im w tym pomoge, ale jak bede widziec tam lepsze warunki pracy dla mnie i konkurencja uzna moja barwna osobowosc za wystarczajaco interesujaca dla niech, sprobujemy jak bym wygladala w piaskowym uniformie,...
Narazie musze Wam powiedziec jestem bardzo dumna ze SWOJEGO SZAREGO i chociaz jeszcze sie nie nauczylam jak nosic kapelusz, to dobrze sie w nim czuje,...
'wiem, ze jeszcze chce kiedys polatac w czerwonym, bo dobrze wygladam w tym kolorze;)...poza tym Rysio Brandson (wlasciciel Virgin Atlantic)to musi byc niezly herbatnik i chcialabym Go poznac,...
ale to takie moje marzenia male,...a narazie gojda odpoczywaj ten tydzien, zbieraj sile i energie zeby zmienic droge widzenia swiata, no i badz dumna z tego, ze nosisz barwy Etihad...
buziak

Thursday, September 13, 2007

13 wrzesien 2007r czwartek, weekend sie zaczal...
zawsze wiedzialam, ze 13stka jest dla mnie szczesliwa, urodzilam sie 12stego o 22.22 i to juz prawie 13sty,...;)
dzisiaj jest 13sty wrzesien i wlasnie dzis sie obronilam ostatni egzamin, znowu sie chwale, ze moja srednia z wszystkich egzaminow to 96%(pierwsza pomoc, safty, cabin service), dali skrzydlo, przypielam do piersi i zaczynam latac,...moj pierwszy lot Ladek za tydzien w czwartek, pozniej jakis Pakistan w ta i zpowrotem, a potem 2 dni w Malezji, ciesze sie bo bede razem z Frea,....
takze dzieku za kciuki beda opowiesci, jak przesadzilam z tymi zdjeciami dzis, sory, ale musze wstawic ich troche, zeby abcia miala do albumu! buziaki a tu w ogordzie w hotelu, jeszcze sie usmiechamy, ale juz padamy po dzisiejszym dniu...

tak wyglada ciezko zapracowane skrzydlo



moja kochana Sara


Beti,Gosia,Frea








MOJA GRUPA 201

Tuesday, September 11, 2007

11 wrzesnia 2007r noc, juz 12sty...

Melkam Addis Ament 2ooo Ethopia!
Jest prawie druga w nocy, a ja wlasnie weszlam do pokoju i to nie ze szkoly,tylko z Sylwestra,...
tak Kochani, wlasnie zaczal sie rok 2000 dla Etiopczykow, wiec dzisiaj razem z mafia kenijska i Sara swietowalysmy z sikoreczkami z Etiopii to wydarzenie!
Dla Etiopczykow rozpoczal sie wlasnie 1 wrzesnia 2000r, bo wrzesien jest u nich pierwszym miesiacem w roku, takze zostanmy przy tym kalendarzu ...bo juz niedlugo beda moje dwudzieste URODZINY;)!
Nie mam dzisiaj zadnych zdjec z imprezy, ale musze powiedziec, ze moje laski z Etiopii wygladaly przeslicznie, ubrane w tradycyjne sukienki,...byly tez bardzo zadowolone, ze swietowalysmy razem z nimi to wydarzenie!
Punktualnie o polnocy w jednym z klubow odtanczylysmy przy ich tradycyjnej muzyce jakis afrykanski taniec !
Bylo smiesznie;)
Mi tez mimo zmeczenia po szkole, niedospania, itd bylo milo i poznalam znowu cos nowego z zupelnie innej kultury.
Tak wiec zycze Wszystkim MELKAM ADDIS AMET!
czyli SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!

Sunday, September 9, 2007

09 wrzesnien 2007r.


tu Frea i Beti na lekcji






...Dzisiaj zdalam ostatni egzamin z "safty" , czyli narazie koniec nauki o tym co slysze i widze jak dzwoni do mnie Kapitan, a co slysze jak jest pozar w toalecie, albo gdzie i ile mam gasnic,....koniec, az do pierwszego lotu...
Lian, ta Chinka co ja wyklinalam okazala sie spoko babka,..no bylo ciezko nam ja zrozumiec momentami, ale jednak pomogla jej praca we wkladaniu wiedzy do glowy!
Wystawila mi tez same dobre oceny;)....
nie wypada sie chwalic, ale sie pochwale!
Na poczatek powiem, ze jestesmy oceniane przez poszczegolnych nuczycieli kazdego dnia, ja mam np minusy, bo pierwszego dnia mialam buty, ktore nie bylly"biznes smart", no oczywiscie dostalo mi sie za bransoletki, aha i mam jeszcze jeden za to, ze jestem spokojna i malo mowie,... o ten chyba powinnam powiesic na scianie, chcialabym zebym mniej mowila czasami,...
No, nie wazne babka byla jakas u nas raz na lekcji, ja nie wiem, widocznie mnie nie interesowal temat, albo myslalam o kims,....i nie mowilam...
Dzis Lian napisala o mnie, uwaga chwale sie:
+ mila, pomocna, bla, bla usmiechnieta, wspolparacuje z grupa swietnie, to klasyki, ale mi sie podobal najbardziej komentarz na temat tego, ze bardzo pomagam kolegom no i napisala tu o tym, ze podczas ditchingu pomagalam laskom z plywaniem,...to bylo mile,...aha jeszcze podobal mi sie komentarz, ze szanuje ludzi,...(Very rispectfullllllll;).....
Od dzis tez zaczelam "cabin service" czyli ucze sie jak sie zwracac do Was na pokladzie, jak sie ladnie usmiechac i jak podawac kawe po arabsku...
Od dzisiaj tez zaczelysmy nosic uniformy,...;) zaprojektowane przez jakiegos Wlocha z guziczkiem zlotym przy zakiecie i fajnym, choc niezbyt wygodnym kapeluszem!
Zobaczcie sami, fotki powyzej....

Saturday, September 8, 2007

8 wrzesien 2007r.











Frea, Rita Gojda,Sara,Beti
8wrzesien2007r. wieczor,
powinnam sie uczyc, ale robie wszystko, zeby sie nie uczyc!
nawet kuplam proszek do prania i mysle, czy nie prac,...
ludzie ja chyba nie lubie sie uczyc, no ale musze, wiec jeszcze z godzine posciemniam i nastepna poczytam ile paneli ewakuacyjnych ma boing777, co robic jak uslysze "hi-low-hi chime", ludzie,...
no, ale dzieki Bogu moja pani instruktorka -Lion chinka, jakos wklada mi do glowy ta wiedze, a ja po przetlumaczeniu przez Sare niektorych jej wyrazow, wiecej niz mniej juz czaje!
Mowie, ze po przetlumaczeniu, bo serio nie chodzi o akcent, bo kazdy z nas ma inny, ale Ona tak gada, ze naprawde malo kto ja rozumie.
Ktora z nas 16stu zaczai, to potem sie brechtamy na przerwie i tlumaczymy sobie o co chodzi.
My mialysmy juz kontakt z ta terminologia, wiec pol biedy, ale jak Lion mialaby uczyc kogos o zerowej wiedzy,to wspolczuje!
Kobita okolo35,40 wyglada na 25, ma niesamowita wiedze, ale nie umie jej przekazac, na pierwszych zajeciach przez 10 minut mi tlumaczyla co to jest dekomprecja, gdzie ja pytalam o cos zupelnie innego, cala grupa sie smiala, bo ja Jej mowilam, "bardzo dziekuje" ja wiem co to jest dekomprecja, ja nie rozumiem dlaczego musimy po dekomprecji wziac, to i to,...
W koncu Kristina z Rumuni, mi wytlumaczyla, a Lion byla w szoku,...
oj tak czasami daje, np mowila raz, ze siedzenia w Diamont Zone, czyli pierwsza klasa w Etihad, kazde jest warte tyle co"pocz" ja k....a co to jest ''POCZ", dopiero jak pokazala kierownice i powiedziala, no "pocz-car" to zaczailysmy, ze chodzi jej o porsche.
No, ale ogolnie jakos wklada nam do glowy wiedze,...
jutro mam z Nia ostatnie zajecia i egzamin z Boinga777
Jak zdam od jutra tez zaczynam "cabin service" przez tydzien, czyli ucze sie jak podawac jedzonko, w jakich temperaturach je podgrzewac, jakie sa rodzaje jedzenia, z ktorej reki podaje wino, z ktorej szampana, no i nazwy tych wszystkich alkoholi, itd, podobno w Coral Zone, czyli popularna ekonomia maja samego wina 8rodzaji,...
aha musze Wam powiedziec, ze Etihad najstarszy samolot ma 3 lata, kazdy pasazer, gdzie tu nazywamy ich "goscmi" ...ma w Coral Zone swoj monitor i do wyboru ponad 700programow telewizyjnych, gry i inne cuda, od jutra beda mnie tego wszystkiego uczyc, jak obslugiwac te siedzenia w cenie pocz.....itd.
No a teraz powrzucam Wam jeszcze fotki z dzisiejszej kolacji.
Powiem, ze nie bardzo odpoczelam przez ten weekend, bo sie przenoslam z Sara 2 pietra nizej, mamy pokoj obok siebie i co najwazniejsze kradniemy necik(wireless;), a na gorze nie udawalo nam sie to;)
Poza tym co ja robilam??
aha basen, silownia, troche plaza, dzis bylysmy na kolacji w etiopskiej restauracji...
jedzenie,...weszlam wlasnie do pokoju i zazwyczaj nie jem juz o tej porze, najwyzej "pasze"(bialko;), ale wlasnie zjadlam jogurt i suchary, bo cholera jakos mi nie wchodzilo to jedzenie,...
Restauracja,-...skromna, ale bardzo przytulna, taka rodzinna, jak w duzym pokoju mozna sie poczuc, bardzo mili ludzi, wszyscy sie znaja, panie kucharki smieja sie i wygladaja zza okna, z kelnerka dziewchy z Etiopii juz sie zapoznaly, na wejsciu buziaki, ...
tylko to jedzenie jakos dziwne dla mnie bylo,...no ale zasmakowalam kuchni afrykanskiej dzisiaj!
Wiec weszlysmy do restauracji, usiadlysmy przy takich stolikach przykrytych czapami, recznie wykonywanymi, gdzie pod spodem byly ulozone ziarna kawy i zboza z Etiopii, dziewczyny mi tlumaczyly, ze ten rodzaj zboza rosnie tylko w Etiopii i i zaraz bedziemy jesc chleb, ktory sie z niego robi.
Zamowilysmy jedzenie, ja chcialam cos bez miesa, ale poniewaz dzis nie jest ani sroda, ani piatek( w te dni oni poszcza), nic nie bylo bez miecha,...
No wiec wzielismy zielona salate i 4 rodzaje jedzenia.
Przyniosla nam pani kelnerka to wszystko na duzym talerzu wylozonym takim jakby nalesniko-chlebem z tego zboza, wczesniej umylymy rece, pomodlilysmy sie i Rita wylozyla wszystkie te roczaje zamowionych posilku na ten wielki talerz.
Potem zaczelysmy rwac i maczac chlebo-nalesniki w sosach z miesami takimi jak wolowina, kurczak i baranina i jesc.
Podoba mi sie to, ze te dziewczyny szanuja bardzo jedzenie, sa trzy z Etiopii i nigdy zadna nie jje jesli jednej brakuje, zawsze tez modla sie chwile przed posilkiem.
No wiec chleb byl smaczny, musze powiedziec, ze czulam w nim duzo kwasu chlebowego, ale jadlam go z odrobina sosu i marchewka, wiec nawet niezle smakowal,...
pierwsze dwa kesy,...potem juz nie moglam, nie wiem, czy to ten kwas, tak dzialal, czy to, ze ja nie lubie tylu mies, ale nie moglam jesc.
Jadlam go troche z salata i warzywami wybieranymi z sosu, ale nie da sie zjesc duzo.
No wiec chyba bylam glodna po obiedzie...
Dziewuchy powiedzialy, ze nastepnym razem przyjdziemy jak bedzie wegetarianskie jedzenie!
Rzulam grzecznie ten chleb i udawalam, ze wszystko oki, ale widzialy, ze nie bylam zachwycona,...Sara za to nadrabiala za mnie!
Ona uwielbia mieso i po prostu jadla je wraz ze szpikiem!
Potem napilysmy sie pysznej kawy z Etiopii, naturalnej z jakimis cudami, bardzo fajnie podanej, no i kawa byla serio niezla, niesamowity zapach kawy zmieszanejz ziolami, pycha!
Po tym wszystkim poplotkowalysmy jeszcze moment i wzielysmy taxowke i za doslownie 5zl(jechalysmy okolo30min, a tu sa najtansze taxowki na swiecie;) wrocilysmy do hotelu.
Aha w sobote bylam tez z Sara w kosciele,...ale chyba to nie byl kosciol katolicki, ale tez bylo fajnie i znowu nowe doswiadczenia;)
A teraz sobie siedze i ogladam fotki i Orah Show,obiecalam, ze sie troszki poucze, a jutro umowilam sie na 8 rano na silownie razem z Frea.
Tak wygladal moj weekend, co przyniesie ten tydzien,...??
Ja prosze o troche szczescia,pare skrzydel i duzo radosci w piatek...

Thursday, September 6, 2007

06wrzesnien 2007r (czwartek noc, juz 7wrzesien)
napisze wreszcie troszke, bo juz dawno sie nie odzywalam, ale mam usprawiedliwienie,...te foty ponizej i zdane 2 egzaminy z Airbusa330 340-300,500,600 na 97,5% !!!!!
TAK!
Boze w zyciu nie mialam takiej satysfakcji, po pierwsze, ze weszlo mi do glowy to wszystko, po drugie, ze oprocz testow jako jedna z nas dwoch w 16osobowej grupie napisalam 4 diagramy gdzie i ile jest np. gasnic, czy dodatkowych kamizelek ratunkowych dla niemowlat w 4 rodzajach samolotow bez zadnego bledu!!
No i tu pomogl moj scicly umysl i polibuda;)
Poza tym wiadomo, tzn kto mnie zna ten wie, ze ja jestem leniem, nie umiem i nie chce mi sie uczyc, przeciez na studiach zamiast na egzamin z ekonomiki chodzilam do Pani Ani do fryzjera,...
nie wiele sie zmienilo, bo sluchajcie hotel sie okazalo w ktorym mieszkalysmy byl przepelniony i nas (nie wiem czemu) przeniezli na 2 noce do innego,..alez sie wkurzylysmy, bo wiecie pakowac sie, rozpakowywac,...ale napisalysmy skarge do Etihad, nie wazne, hotel nie byl najgorszy,...http://www.shangri-la.com/en/property/abudhabi/shangrila, a tak serio, o kurcze straszny wypas,....nie wiem juz sie nie odnajduje w tych gwiazdkach, ale myslalm, ze ten co znowu tu mieszkam jest super, otoz nie Kochani, Le Meridien jest po tamtym sredni, oj bardzo sredni,....;) alez czlowiek latwo sie przyzwyczaja do luksusu...
Sluchajcie lazienke mialam okolo 30m wanna w ktorej moglam plywac, obok bylo pomieszczenie z prysznicem z podwojnym sufitem , moglam brac normalny prysznic, lub lecial tak jak deszcz z calego sufitu,..piekne,...pozniej przechodzilo sie do oddzielnej toalety i lustra na cala sciane, to wszystko byl moj pokoj kapielowy, zasuwany ponad 3m drzwiami,...a najbardziej mi teraz chyba brakuje muzyki w zazience, bo mialam tam zamontowane glosniki i moglam sobie regulowac jak glosno chce jej sluchac i krory kanal podczs np jak robie siku, albo sie kapie,...tez tak w domu swoim kiedys zrobie!
No nie mowie o sypialni, lozku, basenie przed szklana sciana sypialni,....powiem za to o sniadaniu, bo to byla moja ulubiona czesc dnia, zaraz po plywaniu, gdzie ratownik stal prz mnie z 2 recznikami i czekal, kiedy wyjde z wody, zeby mi je podac,...az mi szkoda tych ludzi bylo, mowie spko, nie musisz tu tak stac, ...ale podobnoa musza,...
Wiec wchodzimy z Sara oczywiscie na sniadanie, a tu 2 raj,..boze nie wiedzilam co jesc, nic mi sie nie chcoalo i wszystko!
To tak [pieknie wszystko wygladalo, mieli takl niesamowita porcelane w przezoznych ksztaltach, ze moglabym tam tylko stac i patrzec,....no wiec wchodzimy, reszta dziewczyn juz tam byla, a Sofia krzyczy, a widzialyscie fontanne z czekolady??
Ze co?? -pytamy
Tak mieli 2 4poziomowe fontanny z mlecznej i gorzkiej, a drugiego dnia mlecznej i bialej czekolady,...pieknie to wygladalo, a zamaczane w niej truskawkie smakowaly jeszcze lepiej,...;)
podalysmy nr naszych pokoi proszac, zeby nam je tam przeniesli,...
nie przeniesli!;)
No ale szybciutko dokoncze, byl ciezki tydzien dla mnie, ale do przodu zdane egzaminy;), spalam po 5h na dobe, red bull i kucie na plazy, zeby nie tracic slonca!
Jutro mam weekend 2 dni wolne, chce sie wyspac, isc do kosciola i spa...

Shangli-La Abu Dhabi
z mojego lozka szlam prosto do basenu w ogrodzie










Sara zrobila mi zdjecie ze swojego balkonu jak sie "uczylam" inna sala w hotelu z restauracja chinska



SLYNNA FONTANNA




a tak wygladalo nasze sniadanie truskawki zanurzane w fontannie z czekolady...

w srode cala grupa bylysmy w Dubaju, gdzie mialysmy zajecia(Boinga777)

Saturday, September 1, 2007

1wrzesien2007r.sobota, gdzie musze sie uszyc,...ale wczesniej dodam troszki obrazkow z wczoraj... WELCOME TO DUBAI...


slynny "zagielek" Burj Al Arab-pierwszy 7* hotel na swiecie





Burj Dubai-najwyzszy budynek swiata(do19.VIII.'07mial
ukonczonych 146pieter)










na jednym ze skwerkow w centrum handlowym Marina


















a to Emirates Mall bramki do "bajki"

















gojda z narciarzykami na stoku
a teraz do samochodu i z usmiechem na buzkach wracamy do Abu Dhabi ...