Saturday, September 22, 2007

22 wrzesnia2007r, sobota

LUDZIE NIENAWDZE KOMPUTEROW!!
Od 21ej siedze i pisze do Was, przelewam swoje mysli, uczucia;wszystko to co zobaczylam probuje wklepac do kompa, potem kliknac "Publish post" i tyle; poleci w swiat, a tu k..NIE CHCE MI wogole zapisac moich wypocin! Dodam, ze sporo tego bylo; bo jest 23:22!
Co ja mam zrobic, pisac od nowa?? to juz nie bedzie to samo!
Moze ktos z Was wie , gdzie moze to jest co?

Przeciez ten tekst musial sie gdzies zapisac....
musial, albo i nie musial...
ja probowalam najnormalniej w swiecie to zrobic, jak blondyna "kopiuj" "wklej"; ale nie chcialo..;(

wiec cos kompinowalam zaznaczalam tekst po trochu, bo mi sie nie chcialo juz calego zaznaczac i cos kombinowac, w koncu tak sie wkurzylam, ze zostawilam w cholera komopa i poszlam na herbate,...przychodze, po 5min, a tu nic nie ma !!
ze strona wygasla, itd,...
dlaczegO??
teraz jak otwieram juz wszystko i szukam tekstu pojawia mi sie tylko pierwsze zdanie, moze to zaznaczylam i gdzies sie zapisalo,...alez jestem wsciekla!!
Nienawidze komputerow!
Kiedys jak czlowiek mial kartke i dlugopis, to nawet jakby ta zielona herbate z opuncja kupiona na targu na Wilenskiej wylal na to co napisalam, to i tak bym miala!!
kurde co tu dodac, moze wrzuce zdjecie ,..ktore mialam dorzucic,..ale bez sensu, nie bedzi pasowalo do tekstu, jutro mam rano lot, nie chce mi sie pisac od nowa, ale znowu nie zasne, jak nie napisze dzis i do jutra zapomne polowe...
dobra opublikuje to taki prolog, a potem sprobuje wziac 2 glebokie wdechy i zaczac pisac z usmiechem na twarzy,...
p.s.
specjanie wybralam taki kolor smetny na znak protestu, nie lubie kompow!
dobrze sie na nich kubek stawia i uzywa lapika jako stolik!

No comments: