Sunday, March 27, 2011

viva la "dlugie wlosy"

tu rytual palenia zmarlych, a potem wrzucane do rzeki...


mieszkancy Himalajow...

tak nas poczestowali czym co mieli mieszknacy jednej z wiosek...
swieta krowka lezy na srodku ulicy, a ponizej kwitnacy kwiat banana...

28 marzec2011 jest 5 rano, a ja pospaa,wiec przed praca Kochani dorzucam kilka zdjec z Nepalu buziaki i milego dnia!

1 comment:

McDucha said...

Gosia, a ile my zobaczymy i się nauczymy dzięki Wam... dziś na przykład pokażę Julciowi jak kwitnie i rośnie jego ulubiony banan którego on kupuje ze sklepu :)

Dzięki Wam za to!!!!