Monday, February 25, 2008

25luty2008r.
gojda budzi sie po wczorajszym weekendzie w Paryzu....
musze powiedziec, ze to naprawde piekne miejsce na wiosenne spacery,jazde na deseczce lub rolkach, niedzielna karuzela z dzieciami i obowiazkowo lody w waflu, ale tak duzo zeby cieklo nam po palcach! !;)
Alpy francuskie widziane z toalnety przy L4 drzwiach w samolocie Airbus330-200( a jednak sa korzysci, ze tak czesto sikam;)































No comments: