Sunday, December 23, 2007

23 grudnia 2007r wieczor
dotarlam do Paryza, nie widzialam jeszcze wierzy, ale nie wiem, czy ja dzisiaj zobacze, bo mam tutaj min odpoczynku...
wykupilam wlasnie necik i klikam do was, za moment chce zadzwonic do Rodzinki, otwieram gg, a tu taka wspaniala niespodzianka od Kondzi
SZACUNEK Kochani, za to jestescie NAJLEPSI!!!
Uwielbiam ta piosenke, a Kondzio zawsze w Swieta, jak juz jest lekko wstawiony spiewa ja, czasami jest przy tym striptis...
oj mile mam wspomnienia z ta piosenka,...
a myslalam, ze bede dzielna w te Swieta i odbijemy sobie wszystko jak bede
w Looblynie, a tu juz mi sie chce plakac, ze jestescie tacy Kochani i tyle tam mam ludzi, co ich kocham, a oni tak pieknie dbaja o mnie;) !
Boze, ze moge puszczac sobie takich piosenek, ...ani Chris Rea, ze do domu na Swieta itd,...
dzisiaj wszyscy w samolocie zyczyli nam Wesolych Swiat,kazdy pedzi do domu, do najblizszych, no niektorzy po opaleizne, ale tez z rodzinami...
Bede dzielna, jutro jak wyladuje w nocy w Abu, ide na pasterke od razu, zamiast choinek palmy ze swiatelkami, cos innego bedzie oki.
a teraz poslucham sobie jeszcze raz tej pioseneczki, potem zamiast pakowac prezenty i podjadac sernik ide na basen z Miranda ze Szwecji.
one more time RISPECT Kochani

No comments: