Friday, August 31, 2007

31 sierpnia 2007r, a wlasciwie juz sie zaczyna 1 wrzesnia,...
dzieciaki ida za chwilke do szkoly, a ja wlasnie wrocilam z wycieczki, no i musze powiedziec, ze ten dzien, ktory wlasnie sie konczy, byl jednym z najlepszych dni w moim krotkim 27letnim zyciu!
Alez jest mi milo tak mowic, a za chwile bedzie mi milo zasypiac z usmiechem na ustach!
Ludzie, znowu krzycze:MARZENIA SIE SPELNIAJA, TYLKO TRZEBA JE MIEC!
Pamietam, ze jak mialam lat mniej,(6albo7) to zawsze pytalam moja Mame kiedy bedzie zima, a wtedy byl np. sierpien. W zimie zaraz po urodzinach, jak juz wyjezdzilam sie na sankach, nie moglam doczekac sie lata i tego, zeby plywac na przyklad w jeziorze. Przymierzalam tez ciuchy zimowe w lecie i odrotnie,(do tej pory to robie;). Pamietam, ze Mama zawsze mi mowila, jaka ja jestem niecierpliwa i ze sa takie miejsca na swiecie, ze jak u nas jest lato, to tam jest zima, jak u nas jest noc, to ktos ma dzien. No i ja tak sobie marzylam, zeby sie tak przeniesc chociaz na chwilke, na jeden dzien w zimie do lata i poplywac z morzu, a potem wrocic i znowu miec zime!
No i wiecie co?
Tak mam,...
Nie mowie teraz o swojej pracy i mozliwisci podrozowania i tego, ze rzeczywiscie w tamtym grudniu opalalam sie w Sydney na Manley Beach, ale o tym, co dzisiaj przezylam,...
WOW,...
o 10 zjadlysmy sniadanie i razem z mafia kenijska plus miss Figi i Polska pojechalysmy do Dubaju.
Kierowca byl Salsa (ksywa), chlopak Lucy, ktory mieszka od kilku lat tutaj.
Tak wiec mialysmy to szczescie, ze Lucy i Salsa znaja Dubai i nas zabrali.
Na poczatek zawiezlismy Mariam do zakladu fryzjerskiego jakiegos kenijskiego, bo jakies cuda robila z wlosami. Sluchajcie, ja od sniadania umiech na twarzy, no tak sie cieszylam, ze wreszcie pojade zobaczyc to cudo ze sniegiem, ze nie moglam sie powstrzymac od dobrego humoru!
Nawet buty Salsy podobno byly drogie i brzydkie mi wydawaly sie spoko.
Laski smialy sie ze mnie, zreszta ja sama czulam sie dziwnie, normalnie dziecko w...nie wiem, sklep z cukierkami to kiedys byl atrakcja, moze powiedzmy jak ...nie mam porownania, sory!
W kazdym razie mocno sie cieszylam zapowiadajacym sie dniem!
Odstawilismy Mariam, ja nawet nie mialam ochoty wejsc do tego fryzjera, choc przydaloby mi sie naprostowac wlosy, albo kupic jakies oleje,ale nie chcialam nawet o tym myslec!
Aha wczesniej jeszcze jak jechalismy autostrada do Dubaju Salsa nam wszystko pokazywal i opowiadal, tzn takie wierze 2, oczywiscie podjechalismy pod zagielek(Burj Al Arab), najwyzeszy budynek swiata oraz piekny targ w jednym z najlepszych na swiecie moli. Ja nawet jak myslami jechalam na wyciagu, musze sie przyznac, ze i tak bylam pod niesamowitym widokiem tego co tam zobacvzylam.
Tlumaczyli mi, ze tam przychodza same gwiazdy filmowe na zakupy, itd, ale rzeczywiscie bylo pieknie. Szczegolnie podobal mi sie Marina suik to wlasnie niby to centrum handlowe, ale tez hotel, no i ten wlasnie targ,..Boze nie wiem sama tam byly takie samochody na parkingu, taki piekny targ w srodku, no i taki piekny taras i widoki, gdzie przychodza Milkszejkowie na pogaduchy, ze nie moglam sie napatrzec!
Karmilam swoje oczy normalnie jakbym miala za chwile przestac widziec!
Pieknie rzezbione, czarne w drewnie podwieszenia, marmury i zloto na podlodze,...ludzie, sory, ale nie da sie chyba tego opisac, bo marmury i zloto tu sa na pozadku dziennym, ja mam sama lazienke cala w marmurach i zawsze podloga jest zimna, zloto, no ludzie kosciol jakis okok mnie ma kopule z 24 karatowego zlota, cala,...drewniane, rzezbione cuda, to chyba zostawiam dla moich sukiennic,...
No wiec nie umiem tego opisac, ale bylo pieknie, no i ceny towarow wcale nie byly wyzsze niz na krakowskim rynku,...
ale mi w glowie tez nie byly zakupy!
No, wiec jedziemy wreszcie do tego Emirates Mall,...no i tam na grand floor od razu nas zaprowadzil Salsa do SKI DUBAI!
Ide powoli, napis duzy niebieski wisi "SKI DUBAI", nic takiego patrze.Cos jak kafejka. Kolejka do kas, obok restauracja, z plonacym kominkiem, ludzie jedza, pija, rozmawiaja, nic specjalnego,...
Obok zaraz zobaczylam za to sklep Roxy, Rip Curl i Burka,...weszlam, wszedzie SALE, ale nie moglam sie nad niczym skupic,....
No wiec wtedy przeszlismy troszke dalej, no i tam wylonil mi sie siwat z bajki,....
Boze stoje w sklepie, .... po znowu ciezkim szoku (auta na parkingu), przechodze dalej, sklepy z ciuchami, ktore lubie, ide, a tu za duza szyba bawia sie balwanki, ludzie w jednakowych niebieskich ubrankach z napisem "ski dubai" chodza po sniegu, jezdza dzieci na sankach, bawia sie sniegiem,...a w gore wspina sie koleja taka jak w Alpach!
W tym momencie, nie wiedzialam, czy moze moj organiz wiecej przyjac adrenaliny w ciagu jednego dnia,...
Mogl!
Poniewaz Sara nigdy nie jezdzila na desce, a nie chciala sie tylko przewracac, obiecalam, ze pojde z Nia nastepnym razem,a Ona teraz wolala miasteczko wodne, ktore bylo obok,..mafia kenijska byla juz tam i mowily mi laski, ze tam jest tak zimno, ze nie da sie wytrzymac,...wiec podjelismy wspolna decyzje, ze Oni ida na wodne miasteczko, a ja na snowboard!
No i poszlam,...
Boze jeszcze jestem pod wrazeniem, a jak klikam Wam, to bola mnie palce, bo jezdzilam bez rekawic i raz sie zatrzymalam na reku i sobie je troche skrecilam,..ale jutro powinno byc, oki, czesto tak mam po desce, jak nie mam usztywniacza.
No wiec ide do tej niby knajpy "SKI DUBAI", a tak kolejka okazala sie nie zbyt dluga, bo ja chcialam sobie kupic karnet na trase dla zaawansowanych! ;)
Kupilam, pani wytlumaczyla, ze teraz przechodze przez bramke po lewej stronie, a nie prosto, a potem skrecam w lewo i mam wziac sprzet.
Mialam ze soba swoje portki snowbordowe, skarpety i czapke, butow nie wzielam, chociaz pamietam, ze Dyklos sie ze mnie smial i mowil wez sprzet!
Moglam wziac,...
Nie wazne odbieram kurteczke, buty ide dalej do szatni(tam prawie jak na lodowisku tylko bardzo duzym) koles pyta jak ustawic wiazania, odbieram deche i wjezdzam ruchomymi schodami,...
Wjezdzam i wchodze do ...BAJKI;)
No wrazenia NIESAMOWITE!
Jest tam przygaszone swiatlo, lezy sniezek, swiezy puch, troszke tez zratrakowany, wokol sa choinki zielone, balwanki i tylko mnostwo dziwnych ludzi w jednakowych ubrankach wiekszosc, ktorzy szusuja,....
Pieknie
Od razu zatesknila, za domem, Swietami Bozego Narodzenia, choinka i Slowacja,...
Sluchajcie, tam bylo pieknie,....
Latwo mi to Wam wytlumaczyc, bo kazdy z Was wie jak wyglada cieply i bezwietrzny wieczor zimowy na stoku.....
Pieknie!
Ja nie moglam ciagle w to uwierzyc, co ja tam robie, gdzie ja jestem i dlaczego Ci wszyscy ludzie w wiekszosci o ciemnym kolorze skory, tylko ogladaja snieg i pokazuja dzieciom, zamiast jezdzic,...
No weszlam biegiem do bramki, szybciutko na wyciag krzeselkowy(po4osoby) i na gore!
Tam pan zwrocil mi uwage, zebym, za wczesnie nie odlaniala barierki,....wpielam sie w prawe wiazanie i...
zaczelam normalnie w swiecie zjezdzac na snowboardzie!
Ludzie, mysle przeciez jest sierpien, 45C na zewnatrz, jestem na srodku pustyni,...o k...jakiej pustyni i jezdze na sniegu??
Tak, te wydarzenia mialy miejsce naprawde!
Boze, bylam, sory jestem ciagle taka zajarana, ze nie moge spac, chociaz padam,...nie czulam glodu, nawet siku bylam tylko jeden raz!
Aha, knajpa byla w polowie wyciagu(jak w Alpach normalnie;) i nawet do niej nie weszlam,....
Mowie to specjalnie, bo Karolina-instrutkorka, ktora mnie uczy wszystkich sportow na desce, zawsze sie ze mnie smieje, ze Gosia to lubi w knajpach na stoku siedziec,..bo lubie, a teraz nawet nie weszlam!
Napisalam do Niej smsa o tym, napisalam chyba 300smsow, tak bylam szczesliwa, ze wreszcie moge tam byc!
Nie wiem co jeszcze napisac, ...moze trasa. Trasa krotka, cos jak w Rablowie, fajna do nauki, dla zaawansowanych jedna czesc,....i jeden orczyk.
Smiac mi sie chce z tej dla zaawansowanych, bo ona taka dla zaawansowanych, ze moja Mama po 3 dniach nauki na nartach, by ja spoko przejechala, ale wiem, ze tam sa inne kryteria.
To widac, ze raczej ludzie przychodza po prostu zobaczyc i dotkanc w wiekszosc po raz pierwszy w zyciu sniegu!
Ci co juz jezdza, niezbyt znaja przepisy i na przyklad stoja na srodku w polowie trasy, bo zaczyna sie gorka .
Dlatego tez obsluga napomina caly czas, np kiedy wejsc, kiedy wyjsc z krzeselka, kiedy podniesc barierke zabezpieczajaca,...itd
Mi sie niesamowicie podobalo, bo tak jak pisalam mozna w ciagu jednego dnia opalac sie na plazy w temperaturze ponad 40C, a za moment pojsc na snowboard do -3C, albo kina obok.....masz to w Polsce??
Niestety NIE!
Ale tez przyznam, ze widziala kilku Milkszejkow, ktorzy naprawde niezle sobie radzili,....
Ja bylam na poczatku jedyna laska na desce, potem dotarly jeszcze 2 starsze biale kobitki, wygladaly na Europe i jedna mloda laska o ciemnej karnacji jezdzila z instruktorem.
Poza tym wiekszosc to narciarze, ale mimo tego trasa byla pusta, jak dla mnie troche za krotko, no i bylam tylko 2h,...wiec zdazylam sie rozjezdzic...
Wjezdzalam na gore okolo 4min, a zjezdzalam pol,...wiec troszki nuda, ale patrzac na to z tej strony, ze nie czulam roznicy miedzy klimatem w Karpatach, czy Alpach to naprawde robi to wszystko WRAZENIE!!
Wiem, ze nie bede sie nudzic w tych Emiratach, tylko chyba znowu nic nie zarobie $, a plan byl kupic dom na wsi,...trudno pozniej!
Teraz ide spac, bo musze sie wyspac, a jutro kuc,...;( mam tyle materialu do przerobienia i taka beznadziejna instruktorke z Chin, ze mowie szczerze, nie wiem, czy zdam!
Takze jak chcecie jeszcze poczytac o moich podrozach, prosze o modlitwe, albo przynajmniej kciuki,....
p.s. Esther zabrala kabel od aparatu foty beda jutro!
buziaki,....to byl naprawde moj piekny dzien!

5 comments:

zosia said...

a wydawalo mi sie ze zazdrosna nie jestem....Ciesze sie ze mialas tak wspanialy dzien izycze ci obys miala 365 dni w roku przynajmniej tak milych jak ten Buziaki

zosia said...

a wydawalo mi sie ze zazdrosna nie jestem....Ciesze sie ze mialas tak wspanialy dzien izycze ci obys miala 365 dni w roku przynajmniej tak milych jak ten Buziaki

edi said...

Goniu super ze jestes szczesliwa(to widac na pieknych zdjeciach)szalej ile się da ale dopiero jak zdasz te egzaminy!!!!!bo kto jak nie ty ,dom nie zajac nie ucieknie.a i zjezdzaj do nas na zime bo w to to juz nie uwierze ze tam jest ładniej niz w naszych polskich górach;-)buziaki

Biuro Karier PL said...

Odkąd McDucha wróciła z Londka i na pytanie "co u Gojdy?" dala namiary na Twojego bloga...to my tu w Biurze Karier Politechniki tez jesteśmy wiernymi fanami Twojego bloga...
Pamietam Twoj powrot do kraju z USA i wyjadz do Karkowa - szukanie swojego miejsca...Karków fajny ale praca w biurze 8-16 nie dla Ciebie, pamietam ze dalam Ci nawet jakies testy predyspozycji...i byłaś dla mnie wyzwaniem bo jesteś nietuzinkowa...Wtedy pojawiły sie pierwsze oferty dla stewardess chyba Ryanair szukał personelu...chyba jak widac ta branża jest dla Ciebie tym czym dla rybki woda...Mogłabys być inspiracja dla zagubionych studenciaków jak szukac swojej drogi...Pozdrawiam serdecznie i czekamy na dalsze relacje!-Edyta

Biuro Karier PL said...

mamy w biurze zdjecia z pamietnego wykładu dr Zbyszka-jesteście z bratem na jednym znich-tylko nie widze to opcji "załącz zdjęcie..." mogę przesłać na maila ;)