23sierpnia 2007r, a raczej 24,siedze w pokoju Esther nr 360 w hotelu Le Meridien w Abu Dhabi i klikam na swoim, a Esther na swoim lapiku, dorwalysmy sie do netu, rozszyfrowalysmy hotel....;) wireless to super sprawa, a co dwie glowy, to nie jedna, nawet blondyny z Polski, a drugiej polblondyny z keni;), zamieszczam Wam troszki zaleglych fotek z dnia pierwszego i buziaki a tutaj obecnie mieszkam, przy tej ulicy w tym hotelu
tu buduja Meczet, trzeci pod wzgledem wielkosci na swiecie, tylko dywan bedzie kosztowal 30mln $, tkany resznie przez 1200osob 18miesiecy
Gosiula... cieszymy się że możemy poczytac co u ciebie, Kochana trzymaj się dzielnie i odkrywaj swoją legendę a my będziemy śledzić wszystko na bieżąco na Twoim blogu. Ściskamy z całych sił... Rodzinka S. :)
gosia
lublin,
od grudnia20006przy namowie dobrych"aniolow" zaczelam pisac bloga
lubie...pozytywnych ludzi,czerwone wino z czarna czekolada,snowboard,surfing
kocham...i tak za duzo o mnie wiecie;)
mysle,ze jestem...patalachem a jednoczesnie odwazna gojda!
marzenia...sa i trzeba je realizowac,one zawsze sie spelniaja,tylko to nam ludziom czasem juz brakuje..."wiatru" w naszych skrzydlach,aby je zrealizowac,albo aniola obok,ktory w nie dmuchnie,abysmy mogli go znowu poczuc!
ja dzieki Wasm wiem, ze anioly sa zawsze obok mnie;)
2 comments:
Gosiula... cieszymy się że możemy poczytac co u ciebie, Kochana trzymaj się dzielnie i odkrywaj swoją legendę a my będziemy śledzić wszystko na bieżąco na Twoim blogu.
Ściskamy z całych sił...
Rodzinka S. :)
Goniu zajebiste miejsca,piekne zdjecia,i ślicznie usmiechnieta gosia!!!
Post a Comment